Z okazji Świąt Zimowego Przesilenia i Nowego Roku przynoszę dobrą
nowinę. Otrzymałem tekst po redakcji i korekcie! Do czasu świętowania
powinienem zakończyć adiustację i wypuścić książkę do drukarni (edycja
specjalna - dla sponsorów projektu "Uwolnij windę do nieba"). Co prawda
nie podejrzewam, żeby drukarnia od razu zabrała się do roboty, ale po
Nowym Roku wrzucą ją na maszyny i wtedy będę mógł rozesłać egzemplarze.
PS: okładka w wersji świątecznej - nie do druku...