Liczymy więc że przekaże nam trochę wiedzy na temat tego jak to się robi... ;)
Zespół Latające Pięści zobaczyłem i usłyszałem w akcji 5 lat
temu. Zaskoczył mnie "in plus" jego autentyzm i sceniczna
nieprzewidywalność.
Ich muzyka i teksty to wyjście poza schemat
plastikowych i banalnych tendencji dominujących w dzisiejszej
pop kulturze.
latające pięści – to jest jeden z najbardziej przedziwnych zespołów, jakie zdarzyło nam się gościć na Fama Festiwal. Również skład jest ciekawy: Michał Głowacki – wokal, Mateusz Urbański – bas, Paweł Kowalski–
perkusja. Wokal, bas, perkusja. I starczy. I od razu na wstępie
zaznaczę też (żeby uwiarygodnić moją rekomendację), że moja dusza nie
jest raczej punkowa, że na co dzień słucham raczej J.S. Bacha. Kiedy w
roku 2012 wystartowali na warszawskich eliminacjach, po pierwszych
dziesięciu sekundach pierwszego utworu
wiedziałam (Czy wiedziałam? Nie, nie wiedziałam, to oczywiście była
wtedy intuicja, ale bardzo silna), że pozamiatają. Że nie będzie co
zbierać. I tak się stało. Dostali wtedy Trytona – czyli nagrodę dla
największej osobowości artystycznej festiwalu. Obrady jury w tej sprawie
trwały jakieś trzy sekundy. Tyle, by zdążyć powiedzieć: "Latające
pięści? Tak, tak, tak, tak..." A jak przyjechali w roku kolejnym –
wyróżnienie. W specjalnie dla nich stworzonej kategorii: „Dostaliby
nagrodę, gdyby w zeszłym roku nie dostali Trytona”. A jeszcze w roku
kolejnym, w koncercie „Obywatel na wakacjach”, razem z Anna Serafinska
przygotowali własną wersję utworu „Raz na milion lat”. To były ciary,
moc i łzy wtedy. Mało jest grup, którym o coś (cokolwiek) chodzi. A
jeszcze mniej tych, które tak dokładnie wiedzą, czym to coś jest. A już
najmniej, które jeszcze potrafią to tak dobrze przekazywać. A udaje im
się to świetnie na koncertach. A teraz chcą w końcu nagrać regularną
płytę. Uważam, że to jest jakiś psikus losu, że jeszcze nie są sławni
jak Maryla Rodowicz. Albo Smolik. Albo lepiej. Albo razem wzięci. Więc
pomóżcie im nagrać płytę.
Zbiórka dopiero się rozpoczęła, ale nie czekajcie do ostatniej chwili!
Można ją mieć za jedyne 300 złotych.
Zajrzyj do naszych nagród.
Liczymy na Was.
Dziękujemy i przepraszamy :)